Dzień później wstałem o godzinie 4 rano i wyruszyłem nad Odrę jakieś 6km rowerkiem usiadłem sobie nad wodą i czekałem na to aż słońce obudzi się do życia, z tych narodzin wyszła min. To zdjęcie:
Zatem dziś od samego rana wziąłem się za pusty garaż, w którym stoi nieużywany stół pingpongowy i zamieniłem to pomieszczenie w Studio fotograficzne, do którego zaprosiłem kolegę, który potrzebuje zdjęć do Agencji Modeli Z tego spotkania wyszło miedzy innymi takie zdjęcie:
Więcej zdjęć na mojej stronie internetowej, na którą serdecznie zapraszam.
Fotka wschodu słońca byłaby świetna, gdyby nie... przechył:| wyprostuj ją koniecznie, bo tak to na tej rzece można na nartach wopdnych bez motorówki zasuwać ;)
OdpowiedzUsuń